W Sądzie Okręgowym w Płocku zeznawał dziś Burmistrz Paweł Kalinowski, który w latach 2010-14 jako jeden z aktywniejszych radnych miejskich kontrolował i dopytywał ówczesne władze Miasta o stan zaawansowania prac. - Odpowiedzi były krótkie, lakoniczne – mówił Paweł Kalinowski, odnosząc się również do faktury na ponad 7 mln zł.
Sędzia Beata Miecznikowska dopytywała, czy Miasto planuje wybudowanie ośrodka termalnego. Burmistrz Paweł Kalinowski przypomniał, że Miasto poniosło już wielkie szkody finansowe w ramach tego projektu, a poza tym teren przeznaczony pod budowę term budzi wątpliwości z uwagi na bagienne gleby, pobliskie otoczenie choćby oczyszczalni ścieków czy cmentarza jak również duże zasolenie wody. Burmistrz prowadzi rozmowy w celu wykorzystania wód termalnych do ogrzewania mieszkań.
Do zadań Inżyniera Kontraktu należało m.in. sprawdzanie zgodności projektu z przepisami technicznymi. Zespół dokonał przeglądu projektu, były uwagi, jednak projekt nie został poprawiony. Świadek potwierdził, że inwestycja nie była realizowana ponieważ spółka Termy Gostynińskie nie prowadziła żadnych prac i nie miała środków finansowych.
Spółka Termy Gostynińskie była zainteresowana kredytem z Banku Spółdzielczego w Ciechanowie. Były wiceprezes zarządu BS zeznał dziś, że doszło do spotkania z szefostwem spółki, jednak nigdy nie było nawet wniosku o kredyt. Świadek mówił, że bank mógłby udzielić kredytu maksymalnie na 30 mln zł.
ak.
Napisz komentarz
Komentarze