Około godziny 3:40 huk trzaskających płyt eternitowych zbudził śpiących domowników. Przerażeni wybiegli na zewnątrz zauważając, że pożar ogarnął ich dom. Pomoc nadeszła szybko, nadjeżdżały kolejne wozy strażackie, ale ogień zdążył strawić cały dach. Zalany dom bez dachu, odcięty od elektryczności, przesiąknięty dymem nie nadaje się do zamieszkania. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Ucierpiała jedynie psychika domowników, polały się łzy bezsilności wobec żywiołu.
W domu mieszkało siedem osób. Możesz pomóc na stronie
Napisz komentarz
Komentarze