Około godziny 19.00 do służb wpłynęło zgłoszenie o rozpylonym gazie pieprzowym w sklepie przy ul. Bema. Między klientami miało dojść do kłótni, po czym jeden z nich rozpylił gaz pieprzowy.
Pod sklepem zjawiły się dwa zastępy straży pożarnej i policyjny radiowóz. Strażacy przewietrzyli cały sklep wentylatorem i zaopiekowali się poszkodowaną kobietą. Policjanci zabezpieczyli gaz.
christo
Napisz komentarz
Komentarze