Przez kilka lat lekarze nie potrafili postawić właściwej diagnozy, a my rodzice robiliśmy wszystko, żeby dowiedzieć się co tak naprawdę dolega naszemu dziecku, które każdego dnia walczy z silnym bólem. Braliśmy udział w szkoleniach, konferencjach oraz kongresach medycznych. Słuchaliśmy wykładów online z całego świata. Przewertowaliśmy setki artykułów medycznych, książek. Na własną rękę robiliśmy dziesiątki badań metabolicznych, immunologicznych, neurologicznych — w Polsce, Stanach Zjednoczonych i Niemczech starając się znaleźć przyczynę wszystkich zaburzeń u naszego synka.
Wizyty i konsultacje u tak wielu specjalistów, przez te wszystkie lata nie pomagały zwalczyć groźnych symptomów choroby z którą Konradek musiał się zmagać każdego dnia. Po 7 latach sami doszliśmy do diagnozy, która w Polsce została potwierdzona przez lekarzy z Centrum Medycznego Św. Łukasza w Gdańsku. Konrad cierpi na autoimmunologiczne zapalenia mózgu i rdzenia kręgowego — zespół PANS. Lekarze oceniają stan Konrada jako ciężki. Objawy choroby nasilają się i powodują sytuacje zagrażające życiu. Nasz syn natychmiast potrzebuje pomocy!
Jedyną nadzieją na jego powrót do zdrowia jest bardzo kosztowne leczenie. Polega ono na wlewach dożylnych z immunoglobuliny ludzkiej oraz terapii S.O.T (wspomagającej terapii oligonukleotydowej). Leczenie niestety nie jest refundowane. Pierwszy etap wyceniono na 162 tysiące złotych!
Prosimy o pomoc!
Rodzice
LINK DO ZBIÓRKI:
Napisz komentarz
Komentarze