Porażka oznaczała, że Kasztelan wyprzedziłby Mazur w tabeli, spychając na trzecie miejsce, dające grę w barażu, remis powodował, że kwestia awansu rozstrzygnie się na pewno za tydzień po ostatniej kolejce a zwycięstwo Mazura dawało niemal pewny awans. Ziścił się ostatni scenariusz, jednak nie przyszło to łatwo.
Mazur prowadził do przerwy 1:0. Rzut rożny wykonywali w 26 minucie piłkarze Mazura, Maciej Kowalski dośrodkował w pole karne a tam błąd przy interwencji popełnił bramkarz Damian Włosiński a jego pomyłkę wykorzystał Kamil Woźniak.
W drugiej połowie nie brakowało emocji, choć wydawało się, że nie będzie ich już zbytnio. W 56 minucie piłkę zmierzającą do bramki z linii wybił kapitan Piotr Dutkiewicz. Mazur wyszedł na trzybramkowe prowadzenie w 60 minucie, gdy po akcji lewą stroną boiska, wpada w pole karne Maciej Gajewski i po rykoszecie od Filipa Mielczarka piłka kozłując, wpadła do siatki Kasztelana. W 68 minucie kapitalne podanie od Piotra Dutkiewicza za linię obrony do Eryka Przybylskiego i nasz napastnik wykańcza akcję strzałem obok bramkarza Kasztelana i jest 3:0.
Wydawało się, że już nic nie stanie się złego, kibice Mazura zaczęli śpiewać i dopingować, ale końcówka meczu była dramatyczna. W 82 minucie piękny strzał z rzutu wolnego Łukasza Pniewskiego w okienko, mimo interwencji Huberta Borowego, trafia do bramki. Minutę później po główce Pniewskiego jest 2:3 i napór Kasztelana na bramkę Mazura. Obrona naszego zespołu okazuje się skuteczna, po trzech doliczonych minutach sędzia Mateusz Ciepliński kończy mecz i w zespole Mazura euforia radości – awans do 5 Ligi jest już niemal pewny, utrzymane zostało drugie miejsce i śmiało można rozpocząć świętowanie.
To kiedy awans będzie pewny w 100 procentach zależy od wyników 4. w tabeli Skry Drobin, nad którą Mazur ma 8 punktów przewagi. Jutro, tj. w niedzielę, 12 czerwca Drobin gra swój mecz 25 kolejki z Unią Czermno, który musi wygrać. Jeśli tak się stanie, to w czwartek, 16 czerwca drobinianie grają zaległe spotkanie ze Spartą Mochowo, które także muszą wygrać i jeśli tak się stanie, wtedy Mazur w ostatniej kolejce, 18 czerwca o g. 18:00 w meczu z ostatnimi w tabeli Stegnami Wyszogród musi odnieść zwycięstwo, aby nie oglądać się na wynik z ostatniej kolejki Skry Drobin ze Zrywem Bielsk.
Tak więc można stwierdzić, że Mazur jest już niemal pewny awansu na 99 %, prawdopodobieństwo na trzy zwycięstwa Skry Drobin i nie wygranie w ostatnim meczu ze Stegnami Wyszogród jest bardzo niskie. Przypieczętowanie awansu naszego zespołu to kwestia czasu.
Kasztelan Sierpc – Mazur Gostynin 2:3 bramki: 82' 83' Łukasz Pniewski - 26' Kamil Woźniak, 60' Maciej Gajewski, 68' Eryk Przybylski
Kasztelan: Damian Włosiński – Rafał Sobczak, Jakub Grabowski, Bartłomiej Lorenc, Damian Bielicki (63' Jakub Perlak), Arkadiusz Umiński, Daniel Mitura, Łukasz Pniewski, Radosław Witkowski, Filip Mielczarek, Marcin Błażewski (52' Mateusz Adamkiewicz); trener: Artur Wyczałkowski
Mazur: Hubert Borowy – Maciej Kowalski, Kamil Augustyniak, Piotr Dutkiewicz, Mateusz Dobieński – Michał Jędrzejczak, Paweł Znyk, Maciej Gajewski (69' Piotr Szulczewski), Dariusz Kurkowski (82' Krystian Pawełkiewicz), Kamil Woźniak (82' Wiktor Smyczyński), Eryk Przybylski; trener: Arkadiusz Szulczewski Żółte kartki: Augustyniak, Przybylski
www.mazurgostynin.futbolowo.pl
Napisz komentarz
Komentarze