Spotkanie atakiem rozpoczęli goście, lecz ich długa próba nie zakończyła się bramką, następnie do kontrataku wybiegł Marcel Sroczyk, jednak zgubił piłkę. Na poprawę Sroczyka nie trzeba było długo czekać – już przy najbliższej okazji ponowił kontrę i tym razem zwieńczył ją pierwszym trafieniem w meczu. Trzecia akcja Nafciarzy również była kontratakiem, z którego bramkę zdobył Gonzalo Perez Arce. Kolejno oglądaliśmy pomyłkę Piotrkowa oraz Dimy Zhitnikova i jeszcze jedną kontrę, zaś po Krajewskim i Pirochu zapunktował Sroczyk. W siódmej minucie, przy wyniku 5:0, o czas poprosił trener gości – Bartosz Jurecki. Gościom nie udało się pokonać Marcela Jastrzębskiego nawet z rzutu karnego, którego wykonywali po faulu i karze dwóch minut dla Mirsada Terzicia.
Ostatecznie pierwsze trafienie Piotrkowianina padło w ósmej minucie gry, a jego autorem był Piotr Swat. Kolejno celny rzut dla ORLEN Wisły Płock oddał Piroch, natomiast dla piotrkowian Filip Surosz. Początek spotkania obfitował w bramki Sroczyka i Pirocha, którzy w dwunastej minucie meczu mieli odpowiednio cztery i trzy trafienia. Następnie, na listę strzelców gości wpisali się Tomasz Wawrzyniak oraz Marcin Matyjasik, a dla Nafciarzy bramki dołożyli Lućin i dwukrotnie Marcel Sroczyk. Pomiędzy bramkami Sroczyka, swoją zdobył Eryk Pstrąg, natomiast w 16. minucie świetnie interweniował Jastrzębski. Po jego obronie i trafieniach Pirocha oraz Kosorotova, o kolejny czas prosił Bartosz Jurecki, zaś po czasie zapunktował Kamil Mosiołek.
Ostatnie dziesięć minut meczu rozpoczęło się obroną Jastrzębskiego i stratą Nafciarzy, a po chwili wynik na 15:7 podwyższył Pstrąg. Później jeszcze jedna bramka Pirocha, dwie interwencje Jastrzębskiego oraz pierwsze trafienie Kosuke Yasuhiry, po którym ORLEN Wisła Płock prowadziła już dziesięcioma bramkami (17:7). W 26. min. trafienie zanotował Adam Pacześny, zaś sędziowie podyktowali karnego dla gospodarzy, jednak na siódmym metrze pomylił się Yasuhira. Kolejno, za przerwanie kontry, na ławkę trafił Pstrąg, a arbitrzy przyznali karnego ORLEN Wiśle Płock – wykorzystał go Lućin. Przed zejściem do szatni, oglądaliśmy jeszcze bramki Komarzewskiego, Mihicia oraz Lućina.
Wynik pierwszej połowy, na 21:9, ustanowił Antoni Doniecki, natomiast w ostatnich sekundach sędziowie ukarali dwoma minutami Abela Serdio i Mirsada Terzicia. Po tym o czas prosił Xavi Sabate, jednak rezultat nie uległ już zmianie.
Po przerwie rozpoczęli Nafciarze, lecz pomylił się Zhitnikov. Próba gości również nie zakończyła się bramką – interwencję zanotował Jastrzębski. Ostatecznie pierwszą bramkę w drugiej połowie zdobył Tomas Piroch, później swoją dołożył Krzysztof Komarzewski i w końcu zapunktowali też piotrkowianie, a dokładnie Kamil Mosiołek. W kolejnych minutach oglądaliśmy dwa trafienia Sroczyka, zaś po nich o czas poprosił Bartosz Jurecki. Po rozmowach z trenerami celny rzut oddał Komarzewski, natomiast po stronie Piotrkowa dwa razy trafił Adam Pacześny. Kolejno Sroczyk dla ORLEN Wisły Płock i Krystian Krajewski dla gości z Piotrkowa Trybunalskiego.
Piotrkowianin miał też ponowną okazję do gry w przewadze – dwie minuty kary otrzymał Przemysław Krajewski, jednak nie pomogło to przyjezdnym w odrabianiu strat. Po bramkach Serdio oraz Mosiołka znowu posypały się kary – na ławkę trafili obaj zawodnicy z numerem 33 – Dawid Dawydzik i Kamil Mosiołek. Podczas wykluczeń, bramkę zdobył Piroch, zaś Jastrzębski oraz Chmurski zaliczyli udane interwencje. Ledwo co na boisku pojawiły się komplety zawodników i ponownie sędziowie posadzili kilku graczy na ławce. Dwie minuty otrzymali Krajewski, Piroch oraz Surosz, lecz nie były one ze sobą powiązane. Po bramkach Tina Lućina oraz Kamila Mosiołka i Filipa Surosza, na tablicy widniał rezultat 30:15, a po chwili o czas poprosił Xavi Sabate.
Po interwencji trenera Nafciarzy, trafienie zaliczył Piroch. Następnie wynik gości powiększyli Krystian Krajewski i po stracie płocczan – Piotr Swat. Kolejno bramka Komarzewskiego i Krajewskiego, a pomiędzy nimi Matyjasika. Mimo wysokiego prowadzenia – 33:19, w końcówce meczu o czas ponownie poprosił szkoleniowiec ORLEN Wisły Płock. Po powrocie do gry, sędziowie nie uznali trafienia gospodarzy – za przekroczenie pola, zaś pod bramką gości czerwoną kartką ukarali Antoniego Donieckiego, który faulował Kosuke Yasuhirę. Kolejna obrona Piotrkowianina i kolejna kara dla jednego z przyjezdnych – Marcela Filipowicza. Ostatnie bramki w spotkaniu należały do Pereza, Matyjasika oraz Lućina. Mecz zakończył się piękną zespołową akcją Nafciarzy, którą trafieniem z kontry zwieńczył Krajewski i finalnie ustanowił wynik pojedynku na 37:21.
Podobnie, jak w meczu z MKS Zagłębiem Lubin, MVP spotkania został Marcel Jastrzębski! Bramkarz ORLEN Wisły Płock zanotował skuteczność na poziomie 47%.
ORLEN Wisła Płock 37:21 (21:9) Piotrkowianin Piotrków Trybunalski
ORLEN Wisła Płock: Pilipović, Marcel Jastrzębski - Lučin 5, Piroch 9, Yasuhira 1, Sroczyk 9, Serdio 1, Šušnja, Komarzewski 4, Krajewski 3, Perez 3, Terzić, Dawydzik, Mihić 1, Zhitnikov, Kosorotov 1.
Kary: Terzić 7’, Serdio 30’, Terzić 30’, Krajewski 40’, Dawydzik 43’, Piroch 47’
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski: Ligarzewski, Chmurski, Kot - Wawrzyniak 1, Jędraszczyk, Doniecki 1, Matyjasik 3, Szopa, Pstrąg 2, Swat 2, Filipowicz, Surosz 3, Pożarek, Mosiołek 4, Krajewski 2, Pacześny 3.
Kary: Pstrąg 28’, Mosiołek 43’, Krajewski 47’, Surosz 47’, Filipowicz 58’
Czerwona kartka: Doniecki 57’
Magdalena Kopeć
SPR Wisła Płock
Napisz komentarz
Komentarze