Nafciarze rozpoczęli mecz z Gwardzistami od ataku, a ich pierwsza bramka padała z rzutu karnego, którego autorem był Michał Daszek. Długa akcja gości zakończyła się natomiast faulem w ataku, zaś po chwili na ławkę trafił jeden z graczy Gwardii Opole – Marek Monczka. Na 2:0 dla ORLEN Wisły Płock celnie rzucił Dawid Dawydzik i dopiero po nim odpowiedzieli przyjezdni, a dokładniej Andrzej Widomski. Następnie na listę strzelców wpisał się Tomas Piroch i później po stronie Gwardii – Wiktor Kawka. Czwarta bramka ORLEN Wisły Płock należała do Lovro Mihicia, zaś trzecia Gwardzistów do Widomskiego. Kolejno ponownie karnego wykorzystał Daszek. Opolanie natomiast wykonali błąd kroków, następnie odebrali piłkę Nafciarzom, a ostatecznie ich próbę zdobycia bramki zablokował Marcel Jastrzębski.
Około dziesiątej minuty, po raz drugi ukarany został Monczka, za faul na Kosuke. Podczas przewagi dwa trafienia dla Wiślaków dołożył Krzysztof Komarzewski, zaś po powrocie Gwardii do gry w pełnym składzie, zapunktował Fabian Sosna. Następnie bramka Dawydzika oraz Yasuhiry, a także pierwsza kara Nafciarza – Leona Susnji. Po kwadransie gry i kolejnych trafieniach Yasuhiry oraz Wojdana, w Orlen Arenie mieliśmy wynik 10:6. Później skutecznie akcję opolan zakończył Łukasz Kucharczyk, natomiast gdy na 11:7 rzucił Abel Serio, o czas poprosił trener gości – Rafał Kuptel. Po czasie skuteczną interwencją popisali się bramkarze obu drużyn – Jastrzębski oraz Lellek. Na dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy karę otrzymał Mirsad Terzić, zaś opolanom przyznano rzut karny. Na linii siódmego metra Monczkę zatrzymał Jastrzębski, a po chwili sędziowie ukarali także gracza Gwardii – Mateusza Jankowskiego.
Po sześciominutowym przestoju, bramki dla ORLEN Wisły Płock zdobyli Przemysław Krajewski i z kontry – Tomas Piroch. Następnie oglądaliśmy celne trafienie Ścisłowicza i Pereza, zaś kolejną skuteczną interwencję przeprowadził Jastrzębski. Przed przerwą wynik gości powiększyli jeszcze: Mateusz Morawski oraz Marek Hryniewicz, natomiast pomiędzy tymi bramkami sędziowie ukarali Tina Lućina. W 29. min., na 16:11, trafił Dmitrii Zhitnikov, a nim gracze zeszli do szatni, o czas poprosił jeszcze Xavi Sabate. Jak się okazało, bramka Zhitnikova była ostatnią w tej części gry, ponieważ z rzutu wolnego nie zapunktował Sergei Kosorotov i tym samym Nafciarze do przerwy prowadzili pięcioma trafieniami.
ORLEN Wisła Płock rozpoczęła drugą połowę w niepełnym składzie z powodu ostatnich jedenastu sekund kary Lućina z pierwszej części gry. Po przerwie w bramce Nafciarzy oglądaliśmy Krystiana Witkowskiego, który rozpoczął swój występ od skutecznej obrony. Wynik otworzył Dawid Dawydzik, a następnie dwa trafienia zanotowali Gwardziści – Marek Monczka oraz Mateusz Wojdan. Później swoje dwie bramki dołożył Gonzalo Perez, po nim karę otrzymał Leon Susnja, zaś karnego opolan wykorzystał Monczka. Wiślacy zanotowali kilka strat, a Paweł Stempin powiększył dobytek bramkowy.
Gwardii Opole. Następnie goście odebrali gospodarzom piłkę, z kontry zapunktował Wojdan, zaś ORLEN Wisła Płock znowu nie przeprowadziła skutecznej akcji. Dodatkowo, sędziowie odesłali na ławkę Mirsada Terzicia.
W 41. min. ponownie z rzutu karnego trafił Michał Daszek, natomiast w kolejnej akcji piłkę Gwardzistów przejął Leon Susnja i podał ją do Mihicia, który nie wykorzystał kontry. Później, bramkę dla przyjezdnych zdobył Widomski, dla Nafciarzy Zhitnikov, a przy rezultacie 21:17, interweniował szkoleniowiec Gwardii. Po czasie zapunktował Mateusz Jankowski, zaś po nim znowu Zhitnikov. Oglądaliśmy też kolejną bramkę Mihicia i obronę Witkowskiego, natomiast później prowadzenie Wiślaków do sześciu trafień powiększył Komarzewski oraz do siedmiu – Mihić. Stratę Gwardii Opole mógł też wykorzystać Serdio, lecz rzucił w bramkarza. Na poprawę Abela nie trzeba było długo czekać – już w następnej akcji wpakował piłkę do bramki, dzięki czemu ORLEN Wisła Płock wygrywała 26:18.
W ostatnich minutach drugiej połowy trzecią karę dwóch minut otrzymał Mirsad Terzić, przez co sędziowie ukarali go czerwoną kartką. Mimo osłabienia, skuteczną kontrę przeprowadził Lovro Mihić, a ostatecznie przewaga graczy gości zakończyła się 1:0 dla ORLEN Wisły Płock. Później pomylił się Sergei Kosorotov, zaś prowadzenie płocczan do dziesięciu bramek zwiększył Krzysztof Komarzewski. Wtedy o czas poprosił Rafał Kuptel, lecz mimo rad trenera Gwardziści nie zanotowali trafienia – dwa razy zatrzymał ich Witkowski. Pomiędzy obronami goalkeepera Nafciarzy, bramkę zdobył Dawydzik, zaś później Mihić. Końcówka meczu nie była skuteczna w wykonaniu drużyny z Opola – w ostatnim kwadransie zawodnicy Gwardii nie zanotowali żadnego trafienia, a dobytek Wiślaków powiększyli jeszcze Komarzewski i Mihić. Mecz zakończył się wysoką wygraną ORLEN Wisły Płock, przy wyniku 32:18.
Nagrodę MVP spotkania otrzymał zawodnik drużyny gości – Andrzej Widomski.
ORLEN Wisła Płock 32:18 (16:11) Gwardia Opole
ORLEN Wisła Płock: Witkowski, Jastrzębski – Daszek 4, Lućin, Piroch 2, Yasuhira 2, Serdio 2, Susnja, Komarzewski 4, Krajewski 2, Perez 3, Terzić, Dawydzik 4, Mihić 6, Zhitnikov 3, Kosorotov.
Kary: Sunsja 14′,35’, Terzić 21’,40’,53’, Lućin 29’
Gwardia Opole: Fiodor, Lellek – Sosna 1, Fabianowicz, Wojdan 3, Koc, Hryniewicz 1, Stempin 1, Widomski 4, Jankowski 1, Kawka 2, Morawski 1, Ścisłowicz 1, Kucharzyk 1, Monczka 2, Chychykalo.
Kary: Monczka 3′, 10′, Jankowski 22’, Widomski 57’
Magdalena Kopeć
SPR Wisła Płock
Napisz komentarz
Komentarze