Krzyk rozpaczy z korytarza kliniki. Kończą się środki na leczenie Konradka Radeckiego

Jak powiedzieć dziecku, że skończyły się pieniądze na leczenie? Jak wytłumaczyć, że leczenie, które nareszcie działa, zostanie drastycznie przerwane z powodu braku środków? Jak spojrzeć w jego oczy, w których po latach walki pojawiła się nadzieja?

To może być koniec... Teraz, w najważniejszym momencie leczenia, kiedy Konrad potrzebuje pomocy, my po prostu nie mamy pieniędzy!

 

Konrad po raz pierwszy od lat zareagował na leczenie. Lekarze zwiększyli dawki leków, ponieważ badania krwi i mózgu są nadal bardzo złe. To najważniejszy etap leczenia... Nie możemy dopuścić do rozwoju nowotworu!

 

Konradek otrzymuje leczenie przeciwnowotworowe, ale drugi cykl leczenia wymaga podawania immunoglobulin, co kilka dni! Synek słabnie i traci siły. Jego mitochondria wymagają natychmiastowego wsparcia, bez którego on sobie teraz już nie poradzi!

 

"Mamusiu, nie mam siły... Jestem taki zmęczony." - słowa, które słyszę każdego dnia... Choroba zabiera nam dziecko i ten horror dzieje się na naszych oczach.

 

Jeżeli teraz przerwiemy leczenie, które działa, to stracimy dziecko! To teraz jest ten czas, kiedy można uratować mu życie. Właśnie teraz... Zanim będzie za późno i choroba zabierze nam Konradka na zawsze.

 

Błagamy o pomoc! Ratujcie Konrada! On tak bardzo chce żyć! Apelujemy o szturm do nieba, o modlitwę! Nie damy mu odejść... Będziemy walczyć do końca!

 

Rodzice

LINK DO ZBIÓRKI:

siepomaga.pl/konrad-radecki

 

Do końca zbiórki zostało już tylko 9 dni.

Nadal brakuje ponad 400 tysięcy złotych.

Zbiórkę wsparło już ponad 4 tysiące osób.

 

334944710 912326123238244 4329183942062349729 n

 

338650447 228048589892383 9194077214631554426 n

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

zachmurzenie duże

Temperatura: 4°C Miasto: Gostynin

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 10 km/h

Ogłoszenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama