Ziemski raj na skraju wulkanu

Ile razy pomyślę o tej wyspie, tyle razy mam tylko dobre wspomnienia. To niezwykłe miejsce. Najlepiej, kiedy możesz sam zobaczyć, o czym ktoś mówi. To wyspa, która powoduje, że zakochujesz się w niej od razu. Dla prawdziwego podróżnika jest nadzwyczajne i piękne. Kawałek lądu oderwany od reszty. Dookoła ocean i woda, która ma tysiące barw, a piasek, nie to nie piasek… To żwir, albo jeszcze lepiej to niezwykłość między palcami, kiedy stąpasz po tamtej ziemi.

Miasteczko oderwane od ziemi, budynki, które, jakby wiszą na swoich długich pnączach, a dookoła okalała to wszystko niesłychana prawda o Santorini. Mieszkając na co dzień w aglomeracji, podróżują samochodem, wszędzie tłumy, pełno ludzi, gwar i pośpiech, nawet nie mamy pojęcia, jak można żyć inaczej. Spokój i odgłosy uderzających fal. Choć Santorini odwiedza tysiące turystów, to wyspa jest ideałem nad wyspami. Dookoła wiele innych wysp i wysepek, także urokliwych, ale jednak to ta jest jedyna i taką pozostanie.  

 

Turyści wybierający się, aby zobaczyć biało – niebieskie domki, to tylko tam. Jeśli marzy Ci się sen, o greckiej przygodzie, to jedynie tam. Jeżeli chcesz poznać prawdziwe życie rybaków, niezwykłość życia Greków, misterność budowy, tajemnice architektury, piękno przyrody, klify i to „coś” co uderza od samego początku, kiedy twoje stopy poczują ziemię to tylko na Santorini.

 

Na początku wyprawy, do miejsca, którego zmierzasz dużo czytasz, oglądasz, pytasz się. A kiedy już sam tam dotrzesz możesz porównać, czy jest to takie jak Ci się wydawało. Może jest inne, dalekie od ideału, a może lepsze. Słońce otula swoimi promieniami, a turkusowa woda dodaje kropelek szczęścia. Już od wschodu po zachód, z północy i południa, ze wszystkich stron turyści pragną zobaczyć to bajkowe miejsce. Jest ono rajem dla zwiedzających, par, nowożeńców, ich sesji ślubnych, czy po prostu wakacyjnych wojaży. Sama byłam świadkiem takich sesji, radości widniejących na twarzach ludzi, tego tłumu spacerujących, przemierzających wzdłuż i wszerz chcących zobaczyć wszystko.

 

Renata Mielniczuk

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

prawda.... 07.05.2023 05:43
Kiedy felieton o niszczejącym pięknie naszego miasteczka, zaniedbanych tak urokliwych przedmieściach?

Zagorzała czytelniczka 06.05.2023 20:44
Co za piękny tekst Pani Autorko! Ach... ach tylko pozazdrościć Pani talentu pisarskiego! Miejsca, które Pani opisuje są fantastyczne i widać, że opisuje je Pani bardzo dokładnie i ujmuje ich piękno. Pani felietonom nie da się niczego zarzucić, liczę (jako stała czytelniczka) iż niedługo znowu będę mogła coś Pani przeczytać. Duma Gostynina, według mnie. Mój ulubiony fragment: ,,Słońce otula swoimi promieniami, a turkusowa woda dodaje kropelek szczęścia.'' W same sedno! Pozdrawiam ciepluteńko Pani osóbkę!

Pod wrażeniem 06.05.2023 20:07
Pisze Pani niesamowicie, czuję się wtedy, jakbym tam był. Czy te wspaniałe felietony to nie za mało? Może książka podróżnicza. Spotkania z taką wyśmienitą autorką, jak Pani byłyby niezapomnianym przeżyciem. Czuć, że nie tylko Pani wiele podróżuje, ale i dużo czyta, tak lekkie pióro nie zdarza się często.

zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 6°C Miasto: Gostynin

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 12 km/h

Ogłoszenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama