prawo jazdy

Ministerstwo Infrastruktury jest zdeterminowane, żeby wykreślić tzw. plac z egzaminu na prawo jazdy. Czy to pożegnanie z tą częścią egzaminu?

Powiaty mówią „nie” dopłacaniu do wydawania m.in. praw jazdy. I domagają się od rządu podwyżki opłat dla mieszkańców. I to już od maja.

Jak zmusić alimenciarza, żeby wywiązywał się ze swojego obowiązku wobec dziecka? Można mu zatrzymać prawo jazdy. Ta metoda sprawia, że wiele osób szybko sięga do kieszeni.

Ten rok upłynie pod znakiem zmian dla osób, które chcą zdobyć prawo jazdy. A jest tego sporo.

Osoba, która trzy razy nie zda egzaminu na prawo jazdy ma wykupić dodatkowe godziny szkolenia. To wydatek około 1000 zł. Na razie to propozycja, ale przez ministerstwo przyjmowana do rozważenia.

Policjanci z gostynińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej opla, którym kierował 44-letni mężczyzna, pomimo wydanej przez Starostę decyzji o cofnięciu uprawnień do kierowania. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzna odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Na trzy miesiące stracił prawo jazdy kierowca volvo, który w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h pędził z prędkością 116 km/h. 43-letni mieszkaniec Płocka stracił na trzy miesiące prawo jazdy oraz został ukarany mandatem w kwocie 2000 zł i 14 punktami karnymi.

W najbliższą środę, 20 września Policja przeprowadzi ogólnopolskie działania kontrolno-prewencyjne pn. „Prędkość”, których celem jest egzekwowanie od kierujących pojazdami przestrzegania ograniczeń prędkości.

Jest drożej. To pierwsza myśl, która przychodzi do głowy, kiedy patrzy się na cenny nowych kursów redukujących liczbę punktów karnych.

Kolejne zmiany w przepisach obowiązujących kierowców. Celem jest zwiększenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Podczas minionego weekendu gostynińscy funkcjonariusze zatrzymali do kontroli 3 kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h. Wszyscy stracili prawa jazdy na 3 miesiące. Niechlubnym rekordzistą okazał się 45-latek, który w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 66 km/h. Pamiętajmy, nadmierna prędkość może być przyczyną wielu tragedii na drogach.

Na trzy miesiące straciła prawo jazdy kolejna kierująca, która w obszarze zabudowanym pędziła ponad setkę. Za swój wyczyn kobieta dostała mandat i 10 punktów karnych.