O Marcinie Lutrze i jego działalności (podobnie jak innych reformatorach) formułowane są skrajnie różne opinie. Dla jednych jest heretykiem, dla innych bohaterem. Poniższe wypowiedzi dobitnie potwierdzają jak bardzo różnimy się w ocenie samego Lutra i reformacji.
„Reformacja to długa i nieukończona historia wiary. Tłumaczenie Biblii na języki ojczyste, jej czytanie i rozważanie stworzyło trwałe podwaliny dla rozwoju edukacji. Było też wyznaniem wiary w Boga obecnego w swoim Słowie. Reformacja to ciągłe odkrywanie Ewangelii o miłosiernym Bogu” (bp Jerzy Samiec, Kościół Ewangelicko-Augsburski w RP).
„Siła ludzi takich jak Luter polega na tym, że po prostu biorą Biblię do ręki” (abp Grzegorz Ryś, Kościół katolicki).
„Luter jest heretykiem par excellence. Nie ma w całych dziejach chrześcijaństwa większego heretyka ponad Martina Lutra” (ks. prof. Tadeusz Guz, Kościół katolicki).
„Protestantyzm to awaria cywilizacyjna” (Grzegorz Braun – katolicki publicysta i reżyser filmowy).
Z całą pewnością warto pochylić się nad dorobkiem protestanckiej reformacji, a własne stanowisko na ten temat najlepiej wyrobić poprzez poznanie biografii pisarzy reformacyjnych i ich dzieł. Sam Marcin Luter pozostawił po sobie bogaty dorobek literacki. Przetłumaczył tekst Biblii na język niemiecki, pisał traktaty i komentarze biblijne (na przykład Księgi Psalmów, Listu do Rzymian czy Listu do Galatów). Jego pisma cieszyły się zainteresowaniem już za jego życia. Za sprawą maszyny drukarskiej były rozpowszechniane w Niemczech, jak i w krajach sąsiednich. Dość szybko (w XVI wieku) pojawiły się też polskie tłumaczenia takich dzieł jak: „Mały katechizm Marcina Lutra”czy „Postylla domowa”.
Wszystkich zainteresowanych XVI-wieczną reformacją i postacią Marcina Lutra zapraszam na film biograficzny o życiu reformatora. Projekcja filmu odbędzie się w niedzielę (29 października), o godz. 17.00 w M.C.H. Stara Betoniarnia (lokal 42).
Piotr Syska
Napisz komentarz
Komentarze