Zgodnie z Kodeksem Wyborczym wygaśnięcie mandatu radnego następuje w przypadku utraty prawa wybieralności, a ta może wynikać ze zmiany przez radnego miejsca stałego zamieszkania na teren innej gminy.
Augustyniak oświadczyła wówczas, że miejscem jej zamieszkania jest... Gostynin i sprawę uznano za wyjaśnioną.
Dlaczego nie sprawdzono w Spółdzielni Mieszkaniowej w Gostyninie ile osób zamieszkiwało w lokalu wskazanym przez radną? Dlaczego nie sprawdzono za ile osób wnoszono opłatę za wywóz nieczystości? Rodzina Augustyniaków liczy cztery osoby, a według moich wiadomości w Spółdzielni podano inną liczbę.
Wystarczyło zasięgnąć w tej instytucji tylko te informacje, a później sprawdzić w Urzędzie Skarbowym - czy mieszkanie radnej w Gostyninie było przedmiotem najmu na rzecz innych osób. Według moich wiadomości wynika, że tak właśnie było.
Sprawa jest bardzo łatwa do udowodnienia ale wystarczy chcieć. Teraz wojewoda mazowiecki zwróci się z prośbą do szanownych radnych o wyjaśnienie sprawy i podjęcie ewentualnych działań zmierzających do wygaszenia mandatu radnej, w przypadku stwierdzenia przez radę takiej konieczności. Jeżeli rada nie podejmie działań, wówczas wojewodzie przysługuje prawo do wygaszenia mandatu na podstawie wydanego zarządzenia zastępczego.
Podobna sytuacja dotyczyła dwójki radnych Miasta Płońska, którym wyborcy zarzucali, że mieszkają i pracują w Warszawie. Pismo wyborców wpłynęło jednak jako reklamacja na nieprawidłowości w rejestrze wyborców, którą zgodnie z Kodeksem Wyborczym (art. 22) przekazano Burmistrzowi Miasta Płońska.
Podobna sytuacja dotyczyła byłego burmistrza Gostynina, tego "najbardziej podziwianego". Radni powinni z hukiem odwołać jegomościa ale Ci najbardziej bojaźliwi i bez honoru kompromitowali się wraz z nim do samego końca.
Czy obecni radni wyciągnęli wnioski z nieodległej przecież historii? Czy trzeba im przypominać iż, są funkcjonariuszami samorządowymi? Osoba obejmująca mandat radnego zobowiązuje się do przestrzegania prawa oraz uczciwego wykonywania swoich obowiązków.
Mam nadzieję, że wojewoda poważniej potraktuje sprawę naszej radnej, a finał poznamy wkrótce.
Andrzej Adamski
Napisz komentarz
Komentarze