O 11.30 rozpoczęła się msza św. w kościele Najświętszej Marii Panny Matki Kościoła. W kazaniu ks. Janusz Śniegocki przypomniał postać patrona parafii - św. Marcina, którego Kościół Katolicki wspomina 11 listopada. - Przez całe życie cechowała Marcina głęboka pobożność. Z biegiem czasu stał się jednym z bardziej popularnych świętych, zwłaszcza w zachodniej Europie. Pan Bóg daje nam świętych jako orędowników, wzory do naśladowania. Słowo orędownik, to tyle co doradca czy obrońca - mówił kapłan.
W drugiej części kazania ks. Śniegocki nawiązał do uroczystości odzyskania niepodległości i pytał - jak my, współcześni Polacy, wypełniamy swoje obowiązki obywatelskie? Zdecydowanie mówił, że Państwo nie powinno ingerować w sprawy Boże, a religia nie powinna wkraczać do polityki. - Potrzebne jest wzajemne współpracowanie mające na celu wspólne dobro. Jako obywatele demokratycznego i wolnego kraju, jako chrześcijanie mamy obowiązek przyczyniać się do osiągnięć, do solidarności. Mogą się pojawiać tematy, które różnią obywateli, są sprawy wymagające dyskusji, trzeba jednak pamiętać, że zasad moralnych nie zmienia się na drodze głosowań, referendów czy ustaw parlamentarnych. Do takich spraw należą choćby prawo do życia i wolność poglądów - mówił kapłan prosząc o modlitwę za Ojczyznę, za spokój w naszym kraju.
Po mszy św. gostyninianie przemaszerowali pod pomniki: św. Jana Pawła II i marszałka Józefa Piłsudskiego. Burmistrz Paweł Kalinowski przypomniał historię sprzed 99. lat.
Po południu świętowano w Gaśnem. Przy pomniku krótką modlitwę poprowadził ks. dziekan Ryszard Kruszewski. Zastępca wójta Andrzej Szyszka i nadleśniczy Jacek Liziniewicz wystąpili z okolicznościowymi przemówieniami.
Przy ognisku odśpiewano 25 pieśni patriotycznych przy akompaniamencie na gitarze Sylwestra Ulanowskiego. Organizatorzy rozdali uczestnikom spotkania 60 śpiewników.
and.
Napisz komentarz
Komentarze