Ta nowa i niekomfortowa dla nas sytuacja spowodowała pojawienie się nowych problemów: trudności z oddychaniem, różnorodne podrażnienia i stany zapalne skóry twarzy.
Właśnie pogorszenie stanu skóry twarzy i dłoni to najczęstszy problem, z którym zgłaszają się do mnie po poradę osoby z różnych grup wiekowych i zawodowych.
Wiemy, że poza genetyką, pielęgnacją, dietą – to czynniki zewnętrzne bardzo mocno oddziałują na stan skóry zaburzając równowagę płaszcza hydrolipidowego skóry (naturalna ochrona zewnętrzna skóry) i destabilizując jej mikrobiom (zgrupowanie mikroorganizmów naturalnie zasiedlających organizm człowieka, stanowi wsparcie barierowe funkcji skóry).
Na całym świecie podjęto już szereg badań, w których się wyjaśnia, dlaczego i w jaki sposób ulega pogorszeniu stan naszej skóry w wyniku noszenia maseczek.
Skupię się tutaj na wynikach badań dotyczących naszych warunków klimatycznych, są one do siebie bardzo zbliżone mimo zastosowania różnych metod badawczych. U tych osób, które do tej pory nie miały problemów skórnych zaobserwowano, że średnio u ok. 28% pojawiły się różnego rodzaju kłopoty i stany zapalne. U około 44 % badanych osób, które miały skórę skłonną do podrażnień, trądzikową, atopową – wystąpiło zaostrzenie zmian bądź wysyp dodatkowych. Średnio ok. 13% badanych nie dostrzegło pogorszenia stanu skóry na skutek noszenia maseczek ochronnych.
Wg danych najczęściej pojawiającym się problemem są zmiany trądzikowe – ok. 70% badanych. Kolejne to tzw. „zajady”, opryszczka, wysuszenie i pękanie skóry warg, podrażnienia w obrębie skrzydełek nosa.
Badania ujawniły jeszcze inny aspekt sytuacji – osobiście mnie zasmucający. Okazuje się, że niemal połowa badanych rozwiązania tych problemów szuka w sieci, kupując produkty przypadkowe, polecane na forach internetowych. Większość z tej grupy jednocześnie przyznaje, że zastosowane rozwiązania nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.
Istotne jest, że większość osób korzysta z maseczek wielokrotnego użytku zaniedbując jednocześnie ich higienę. W przypadku tych maseczek, wykonanych z grubszych tkanin skóra szybciej się przegrzewa, mocniej się poci – co uruchamia proces tworzenia zmian zapalnych i narusza równowagę skóry.
Wiele osób korzysta również z maseczek jednorazowego użytku ale (o czym przekonałam się wielokrotnie) robi to z wielu powodów niewłaściwie – nosząc aż „do oberwania się uszek z gumeczki ”. Jakie mogą być skutki tej wątpliwej ochrony - możemy się z łatwością domyślić.
JAK RADZIĆ SOBIE Z PIELĘGNACJA W NOWEJ SYTUACJI?
Aby przywrócić skórze naturalne nawilżenie i homeostazę należy sięgnąć po poradę specjalisty oraz produkty o wysokiej i sprawdzonej skuteczności.
Skóra zniszczona, przesuszona, potrzebująca odbudowy wymaga koncentratów odżywiających i nawilżających – tu w mojej wieloletniej praktyce sprawdziły się żele kolagenowe zawierające hydrat kolagenu rybiego bardzo blisko spowinowacony budową z naszym kolagenem, co gwarantuje natychmiastową odpowiedź komórkową. Jest ich cała gama dzięki czemu mogę bardzo precyzyjnie dobrać indywidualną pielęgnację. Te preparaty znakomicie komponują się z różnorodnymi regeneratorami w kremach działając w synergii.
Pozwala to w bardzo szybkim czasie uzyskać doskonałe efekty: pobudzić syntezę kolagenu w skórze, aktywować metabolizm komórkowy, poprawić dotlenienie komórek.
Zniszczona stanami zapalnymi i zmianami trądzikowymi skóra potrzebuje natomiast produktów zawierających komponenty przeciwzapalne, min: nano srebro koloidalne, chitozan, retinol, kwas azealinowy, laktoferynę oraz ekstrakty wspierające skórę w procesach gojenia i zapobiegania powstawania blizn.
Warto zwrócić uwagę na to, aby preparaty, które stosujemy w pielęgnacji skóry podrażnionej noszeniem maseczki działały aktywnie na poziomie głębszych warstw skóry nie tylko naskórka.
Dużo problemów nastręcza pielęgnacja delikatnej okolicy ust i samej czerwieni wargowej. Tu poczucie bezpieczeństwa i pewnego działania zagwarantowały mi dwa kosmetyki, które mają precyzyjnie dobrane składy w formie pomadki:
- pierwsza to uniwersalny, bezwonny i bezbarwny sztyft kolagenowy, który nawilża i regeneruje przesuszony naskórek ust chroniąc jednocześnie przed procesami starzenia.
-druga to produkt znanej francuskiej firmy z odrobiną naturalnego pigmentu, która odżywia, regeneruje i chroni uszkodzoną lub suchą skórę ust.
W mojej ocenie tylko staranna, dobrze dobrana pielęgnacja umożliwi odzyskanie i zachowanie zdrowej i pięknej skóry nawet jeżeli okoliczności są niesprzyjające. Zachęcam zatem do kontaktu i korzystania z pomocy specjalistów w tym zakresie nie ma tu bowiem drogi na skróty.
Jolanta Śmiałkowska
kosmetolog
Napisz komentarz
Komentarze