Bramka Rasaka na wagę remisu. Na inaugurację rundy wiosennej Wisła wraca z Radomia z jednym punktem

Pierwszą groźniejszą akcję przeprowadzili Nafciarze. Do dośrodkowania Piotra Tomasika nie doszedł niestety Kristian Vallo. Niedługo potem do głosu doszli już gospodarze. Długie podanie posłał Filip Majchrowicz. Młody bramkarz dostrzegł wybiegającego za linię naszej obrony Luísa Machado. Na nasze szczęście bardzo przytomnie interweniował wysoko wówczas ustawiony Krzysztof Kamiński. Płocczanie odpowiedzieli za sprawą kolejnej centry Tomasika. Niestety tam z powietrza niecelnie strzelał Jakub Rzeźniczak. Po dziesiątej minucie dwukrotnie z dobrej strony pokazał się nasz golkiper. Najpierw Machado sprytnie zagrał piętą do Dawida Abramowicza. Futbolówka przy jego dograniu odbiła się jeszcze od Vallo, lecz Kamiński był na posterunku. Zaraz potem wyłapał jeszcze lekką próbę głową Meika Karwota. Po tym, jak upłynął kwadrans gry, piłkę na własnej połowie stracił Dominik Furman. Na naszą bramkę od razu popędził Leândro, ale mocny strzał Brazylijczyka odbił Kamiński.

Po jakimś czasie raz jeszcze uaktywnił się Machado, ale po otrzymaniu dobrego podania z prawej strony przeniósł piłkę wysoko nad bramką Wisły. Niestety, po niespełna pół godziny gry wynik otworzyli gospodarze. Machado rozegrał do bardzo aktywnego dziś Abramowicza, a ten dośrodkował wprost na głowę Raphaela Rossiego. Obrońca spokojnie umieścił piłkę w siatce. Nafciarze odpowiedzieli jednak najlepiej, jak tylko mogli, ponieważ wyrównującym trafieniem. Z prawego skrzydła dośrodkował Rafał Wolski, a wszystko wykończył Damian Rasak. Kilka chwil później Radomiak znów mógł wyjść na prowadzenie, ale doskonałej okazji nie wykorzystał Leândro. Na koniec pierwszej połowy lekko i niecelnie główkował jeszcze Mateusz Cichocki.

Tuż po zamianie stron od razu o wyjście na prowadzenie postarali się podopieczni trenera Macieja Bartoszka. Na trzydziestym metrze piłkę odebrał bowiem Rasak, który od razu postanowił uderzyć z dystansu na bramkę Majchrowicza. Niestety niecelnie. W ramach odwetu mieliśmy stały fragment pod naszą bramką, po którym z ulgą mogli odetchnąć nasi defensorzy. Z prawej strony dośrodkowywał Leândro, a piłka po uderzeniu głową Karola Angielskiego najpierw trafiła w słupek, a następnie wylądowała w rękawicach Kamińskiego! Już chwilę potem przenieśliśmy się na drugą część boiska, gdzie nieudanie z dalszej odległości uderzał Mateusz Szwoch. Ten sam zawodnik raz jeszcze szukał szczęścia kilka chwil potem. Jego znakomity strzał kapitalnie wybronił jednak Majchrowicz! Po rzucie rożnym technicznie próbował jeszcze Radosław Cielemęcki i o mały włos nie umieścił futbolówki w siatce, choć z początku mogło się wydawać, że nie będzie to raczej groźna sytuacja.

Po niespełna godzinie gry raz jeszcze refleksem wykazał się Kamiński, który instynktownie wybronił zaskakującą próbę Angielskiego z linii pola bramkowego. W sześćdziesiątej piątej minucie raz jeszcze został z kolei zatrudniony Majchrowicz. Bramkarz poradził sobie z próbą Vallo. Na kwadrans przed końcem spotkania dobrą szansę na drugą bramkę Wisły miał Łukasz Sekulski. Napastnik główkował po ładnym dograniu od Wolskiego, ale zrobił to niestety niecelnie. Ofensywny pomocnik zaraz potem już nie dogrywał, a sam mógł trafić do siatki. W ostatniej chwili został jednak zablokowany! Pod koniec meczu z dobrej strony pokazał się jeszcze wprowadzony z ławki rezerwowych Bartosz Zynek. Bez zarzutu spisał się Majchrowicz i finalnie więcej goli tego wieczoru już nie zobaczyliśmy. 

Kolejny mecz PKO Bank Polski Ekstraklasy Nafciarze rozegrają w najbliższą niedzielę 13 lutego. Wówczas podejmą na własnym obiekcie Piast Gliwice. Początek o godzinie 12:30.

Radomiak Radom - Wisła Płock 1:1 (1:1)

1:0 - Raphael Rossi 28’

1:1 - Damian Rasak 31'

Radomiak: 1. Filip Majchrowicz - 14. Damian Jakubik, 29. Raphael Rossi, 16. Mateusz Cichocki, 33. Dawid Abramowicz - 9. Leândro, 2. Thabo Cele, 55. Meik Karwot (76', 10. Mateusz Radecki), 20. Luís Machado (73', 99. Mario Rondón) - 13. Maurides, 19. Karol Angielski (82', 97. Dominik Sokół).

Wisła: 1. Krzysztof Kamiński - 15. Kristián Vallo, 25. Jakub Rzeźniczak, 4. Adam Chrzanowski, 77. Piotr Tomasik - 92. Dominik Furman (73', 23. Filip Lesniak), 14. Mateusz Szwoch, 6. Damian Rasak (90', 94. Dušan Lagator) - 7. Radosław Cielemęcki (73', 16. Bartosz Zynek), 20. Łukasz Sekulski (81', 11. Jorginho), 10. Rafał Wolski (81', 8. Patryk Tuszyński).

Żółte kartki: Cichocki - Cielemęcki, Rzeźniczak, Rasak, Wolski.

Czerwona kartka: Rzeźniczak (90', za dwie żółte).

www.wisla-plock.pl