Europejski Trybunał Praw Człowieka zakomunikował polskiemu rządowi skargi polskiego obywatela umieszczonego w Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym (KOZZD) z siedzibą w Gostyninie. Jest to pierwsza zakomunikowana skarga dotycząca tego problemu. Postępowanie prowadzone jest w ramach Programu Spraw Precedensowych HFPC.
Ośrodek w Gostyninie
KOZZD to jedyna taka instytucja w Polsce, utworzona w 2013 roku na mocy uchwalonej ustawy o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób.
Ustawa ta umożliwia osadzenie osób, po odbyciu przez nie kary pozbawienia wolności, w tzw. systemie terapeutycznym, w specjalnym ośrodku zamkniętym. Jest to dopuszczalne po wykazaniu, że osoba jest dotknięta określonymi w ustawie zaburzeniami psychicznymi, a ponadto istnieje „bardzo wysokie” prawdopodobieństwo popełnienia przez nią czynu zabronionego z użyciem przemocy lub groźbą jej użycia przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności seksualnej, zagrożonego karą co najmniej 10 lat pozbawienia wolności.
Druga kara za ten sam czyn
Już na etapie prac legislacyjnych ustawa budziła wiele kontrowersji – zwracano uwagę na jej sprzeczność ze standardami konstytucyjnymi i międzynarodowymi. Krytyczną opinię w tej sprawie sporządziła także Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Wątpliwości dotyczyły m.in. możliwego naruszenia zakazu podwójnego karania i karania z mocą wsteczną, niejasnych terminów, którymi posługiwała się ustawa czy powierzenia decyzji o umieszczeniu w ośrodku sądom cywilnym.
Ustawa weszła jednak w życie, a w 2016 r. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że – za wyjątkiem jednego przepisu – nie narusza ona Konstytucji. Orzeczenie to nie rozwiało jednak wszystkich wątpliwości wokół ustawy.
Coraz gorsze warunki
Warunki pobytu w ośrodku w Gostyninie od dawna budzą wątpliwości. Już w 2018 roku HFPC podkreślała, że nie są zachowane normy dotyczące liczby członków personelu medycznego, brakowało m.in. lekarzy psychiatrów i psychologów.
W ciągu kolejnych lat liczba osób osadzonych w KOZZD wzrastała, co doprowadziło do jego przeludnienia – powierzchnia przypadająca na każdego pacjenta w salach mieszkalnych nie osiągała nawet 4 metrów kwadratowych. Ponadto, dochodzi do ograniczania praw osób umieszczonych w ośrodku – nie mogą one uzyskać przepustki nawet w razie chęci uczestnictwa w pogrzebie bliskiej osoby. Na problemy związane z funkcjonowaniem KOZZD zwracali uwagę m.in. Rzecznik Praw Obywatelskich oraz Europejski Komitet do Spraw Zapobiegania Torturom.
Skarga do Trybunału w Strasburgu
Skargę w zakomunikowanej przez ETPC sprawie złożył mężczyzna, który trafił do ośrodka w Gostyninie w 2015 roku. Do lutego 2015 r. odbywał on karę pozbawienia wolności. Pod koniec kary dyrektor zakładu karnego, w którym przebywał skarżący, zwrócił się do sądu z wnioskiem o umieszczenie mężczyzny w KOZZD. Po zakończeniu odbywania kary pozbawienia wolności oraz okresie obserwacji psychiatrycznych skarżący przez ok. 9 miesięcy przebywał na wolności. W tym okresie nie złamał prawa, a ponadto założył rodzinę. Pomimo to sądy prawomocnie orzekły o jego umieszczeniu w KOZZD, co nastąpiło w grudniu 2015 roku. Od tego czasu mężczyzna przebywa w ośrodku.
Co istotne, od czerwca 2017 r. uzyskuje on jednak pozytywne opinie okresowe od psychologów i psychiatrów KOZZD, którzy wskazują, że jego dalsza izolacja nie jest konieczna i możliwe byłoby objęcie go nadzorem i terapią ambulatoryjną. Mimo to sądy odmawiają zwolnienia go z placówki w Gostyninie – początkowo przyczyną była niekorzystna opinia biegłych (specjalistów niezwiązanych z ośrodkiem), a następnie wątpliwości co do opinii korzystnej dla skarżącego.
W swojej skardze do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka mężczyzna zarzuca, że jego umieszczenie i pobyt w KOZZD były niezasadne, gdyż nie jest on osobą „chorą umysłowo” w rozumieniu przepisów Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Wskazuje też, że sam ośrodek nie jest instytucją zapewniającą odpowiednią terapię. Ponadto zwraca uwagę na nadmierną długość postępowań kontrolnych w sprawie dalszego pobytu w Ośrodku. Zarzucił także naruszenie prawa do życia prywatnego i rodzinnego (art. 8 Konwencji) przez utrudnianie kontaktów z żoną – każdemu spotkaniu towarzyszył bowiem strażnik znajdujący się w bardzo bliskiej odległości. Warto podkreślić, że od 2019 oku przed polskim sądem toczy się postępowanie w sprawie pozwu skarżącego przeciwko Skarbowi Państwa o ochronę dóbr osobistych w związku z warunkami pobytu w KOZZD.
Pytania do rządu
Komunikując skargę ETPC zwrócił się do skarżącego i rządu z pytaniami o to, czy w sprawie doszło do naruszenia:
- zakazu nieludzkiego traktowania (art. 3 Konwencji) w związku z warunkami panującymi w ośrodku i brakiem należytej terapii),
- prawa do wolności i bezpieczeństwa osobistego (art. 5 ust. 1 Konwencji) przez umieszczenie i kontynuację pobytu w KOZZD,
- prawa odwołania się do sądu w celu ustalenia bezzwłocznie przez sąd legalności pozbawienia wolności (art. 5 ust. 4 Konwencji) przez zbyt długie postępowania w sprawie kontroli zasadności pobytu w placówce,
- prawa do życia prywatnego (art. 8 Konwencji) w związku z utrudnianiem kontaktów z żoną.
Druga skarga
ETPC zakomunikował także drugą skargę złożoną przez mężczyznę prowadzoną przez HFPC. Dotyczy ona odmowy udzielenia przepustki z ośrodka na udział w pogrzebie ojca. Oficjalną przyczyną odmowy był brak odpowiednich przepisów, które umożliwiałyby udzielenie takiej przepustki. Zdaniem skarżącego, taka sytuacja doprowadziła do naruszenia jego prawa do ochrony życia rodzinnego.
Równocześnie ETPC zakomunikował rządowi podobną skargę innej osoby osadzonej w KOZZD.
źródło: Helsińska Fundacja Praw Człowieka
Napisz komentarz
Komentarze