Podopieczni Waldemara Figurskiego mogli prowadzić już w 28 min. spotkania, kiedy to po strzale Bartosza Komorowskiego piłka trafiła w słupek gości i niemalże po linii bramkowej wyszła poza boisko. Tuż przed końcem pierwszej połowy Jarosław Kułaga dośrodkował z prawej strony boiska, a Bartosz Komorowski z głowy zdobył pierwszą bramkę dla gospodarzy.
W 55 min. w naszym polu karnym Bartłomiej Dębicki zagrał piłkę ręką i sędzia podyktował rzut karny, po którym wyszkowianie doprowadzili do remisu. Zaledwie trzy minuty później drugiego gola dla Mazura zdobył Komorowski, a chwilę później opuścił boisko, w jego miejsce pojawił się nowy nabytek Mazura - Damian Adamczyk.
W końcówce meczu goście coraz śmielej atakowali i z kontrataku otrzymali trzeci cios – Gracjan Sobczak minął bramkarza gości i do pustej bramki posłał piłkę ustalając wynik meczu na 3:1. Mazur z 13. punktami zajmuje 9 miejsce w tabeli.
Ważne trzy punkty i pewne zwycięstwo naszego zespołu pozwoliły z nadzieją oczekiwać na starcia z rezerwami Wisły Płock, najpierw 15 października w lidze, a trzy dni później w finale Pucharu Polski Płockiego OZPN.
and.
Napisz komentarz
Komentarze