Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, a po 75. minutach podopieczni Arkadiusza Szulczewskiego przegrywali już 0:3.
W 81. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Bzury, jednak w naszej bramce wyśmienicie zachował się Hubert Borowy, który wyczuł piłkarza Bzury i wybronił jego strzał po pięknej paradzie.
Chwilę później honorową bramkę dla Mazura zdobył "soczystym" strzałem Bartosz Komorowski. Ostatni cios zadała Bzura na dwie minuty przed ostatnim gwizdkiem sędziego, tym razem rzut karny goście wykonali skutecznie.
W następnej kolejce Mazur gra w Gąbinie z Błękitnymi.
and.
Napisz komentarz
Komentarze