Po południu dalszy ciąg tej patriotycznej uroczystości miał miejsce na Zamku. Pan Piotr Szubarczyk z gdańskiego IPNu we wzruszających słowach przedstawił drogę życiową naszej bohaterki. Jego referat był niejako oficjalnym otwarciem wystawy „Niezłomna, wyklęta, przywrócona pamięci, Danuta Siedzikówna Inka 1928-1946”. Poza tym była strefa wojskowa, „wspólne gostyninian śpiewanie”, mini recital barda strefy wolnego słowa Pawła Piekarczyka oraz energetyczny, a przy tym wzruszający koncert Norberta „Smoły” Smolińskiego.
Zawiązany pół roku temu komitet organizacyjny pracowicie organizował najpierw zbiórkę srebra na serce – urnę, które jest centralnym elementem tablicy pamięci. W sercu dla Inki mieści się łuska z salwy honorowej, oddanej w czasie jej pogrzebu w 2016 roku na cmentarzu garnizonowym w Gdańsku. W łusce jest odrobina ziemi z miejsca, gdzie spoczywały jej szczątki od 1946 roku. W minionych miesiącach krzątaliśmy się wokół całego szeregu spraw, jakie należało przeprowadzić, aby tak znaczące wydarzenie doszło do skutku. Organizowaliśmy wykonanie tablicy, pięknego, z wielką pieczołowitością wykonanego przez jubilera srebrnego serca, zabiegaliśmy o pozyskanie środków finansowych. Wiele spraw wymagało naszej szczególnej troski, ale udało się zorganizować w naszym mieście wydarzenie nośne i bardzo znaczące na rzecz kształtowania postaw patriotycznych. Wystawa, poświęcona Ince zostanie w Gostyninie na dłużej, będzie eksponowana w szkołach. Tablica, przytwierdzona na ścianie kościoła będzie nam i naszym następcom przypominać postać nie tylko dzielnej sanitariuszki, ale i innych bohaterów polskiej wolności.
W imieniu komitetu organizacyjnego chciałabym skierować słowa podziękowania do wszystkich, którzy w znaczący sposób przyczynili się do zrealizowania tej pięknej idei w naszej gostynińskiej społeczności. Szczególne wyrazy wdzięczności kieruję do tych wszystkich mieszkańców Gostynina i okolic, którzy zdecydowali się przeznaczyć posiadane przez siebie srebro na wykonanie pięknego serca, które jest najważniejszym, centralnym elementem tablicy. Serce jest mini urną, ale też jest swoistym symbolem wspólnoty tego miejsca, jest symbolem naszej jedności i wierności ideom patriotyzmu, zarówno tego szeroko pojętego, jak i lokalnego, związanego z przywiązaniem do naszej małej ojczyzny. Dzięki waszej ofiarności udało nam się zebrać prawie trzy kg srebra.
Dziękuję sponsorom, których ofiarność pozwoliła sfinansować niemałe koszty, związane z dzisiejszym przedsięwzięciem. Głównym sponsorem koncertu patriotycznego była Fundacja PZU i do osób kierujących fundacją pragnę skierować wyrazy wdzięczności. Spośród lokalnych sponsorów należy wymienić firmy: DUBIMEX, firmę ELEKTRON, Nadleśnictwo Gostynin, Drukarnię Szmydt, kwiaciarnię Marzenie, Zakład kamieniarski Witolda Szymańskiego, kawiarnię Świat Słodkich Inspiracji. Miały miejsce także wpłaty od osób indywidualnych: europosła Zbigniewa Kuźmiuka, pani Marii Gajewskiej, radnych miejskich Prawa i Sprawiedliwości.
Dziękuję panu Tadeuszowi Biniewiczowi, który wykonał piękną rzeźbę, tablicę niepowtarzalną, zapewne najpiękniejszą, jaka powstała w ramach ogólnopolskiej akcji Serce dla Inki. Słowa wdzięczności kieruję także do pana rotmistrza Mariana Stefańskiego, twórcy portretów Inki, które zostały podarowane dwóm gostynińskim szkołom. Pani Natalii Smyczyńskiej dziękuję za brawurowo odśpiewany „Hymn Inki” podczas ceremonii odsłonięcia tablicy.
Dziękuję panu Burmistrzowi oraz pracownikom wydziału promocji urzędu miasta, prezesowi oraz pracownikom Agencji Rozwoju i Promocji ZAMEK, Gminie Gostynin, Starostwu powiatowemu w Gostyninie, dyrektorowi Szkoły Podstawowej nr 5 Robertowi Pypkowskiemu, solistom Płockiego Akademickiego Chóru Politechniki Warszawskiej pod batutą Edwarda Bogdana oraz orkiestrze miejskiej.
Słowa podziękowania kieruję do kierującej oprawą wojskową pani major A. Królak oraz żołnierzy 2. Mazowieckiego Pułku Saperów z Kazunia Nowego, 6. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej im. rtm. Witolda Pileckiego – 64. Batalion Lekkiej Piechoty, Brygady Kawalerii Powietrznej im. Księcia J. Poniatowskiego Tomaszów Mazowiecki – 1 Batalion Kawalerii powietrznej Leźnica Wielka, Stowarzyszenia Motocykliści Sochaczewa. Dziękuję także panu Mariuszowi Gieruli, który podjął się roli osoby prowadzącej zasadniczą uroczystość w kościele oraz przy rondzie.
Dziękuję wszystkim naszym przyjaciołom spoza Gostynina, którzy przybyli z różnych stron Polski, aby nas wspierać w tym pięknym przedsięwzięciu. Mam tu zwłaszcza na myśli gości specjalnych: państwa Hannę i Macieja Pawełków z Ełku (rodzina Inki), członkom rodzin żołnierzy niezłomnych z oddziału Władysława Dubielaka „Myśliwego”, przedstawicielom stowarzyszenia „Prawy Starogard” ze Starogardu Gdańskiego, Klubu Gazety Polskiej ze Zgorzelca, stowarzyszenia „Dobro Wspólne Ojczyzna” z Łomianek, stowarzyszenia historycznego im. 11 grupy Operacyjnej NSZ z Płocka, stowarzyszenia „Pro Patria” z Dobrzykowa, stowarzyszenia miłośników pojazdów militarnych i zabytkowych „Wisła” z Płocka.
Dziękuję wszystkim osobom i organizacjom, których nie wymieniłam, a które w ten lub inny sposób przyczyniły się do realizacji naszego dzieła.
Na koniec podziękowania szczególne, dla księdza proboszcza Andrzeja Rutkowskiego, który wspierał nas na każdym etapie przedsięwzięcia i dokładał wszelkich starań, aby ta piękna idea znalazła swoje urzeczywistnienie. Bóg zapłać!
Komitet organizacyjny:
Anna Orzeszek-Borkowska inicjator Ogólnopolskiej Akcji „Serce dla Inki” w Gostyninie
Katarzyna Leśniewska dyrektor Miejskiej Biblioteki im. Jakuba z Gostynina w Gostyninie
Barbara Gierula przewodnicząca MOZPOiW NSZZ „Solidarność” w Gostyninie
Maria Przybysz przewodnicząca Koła Radia Maryja w Gostyninie
Ks. Andrzej Rutkowski proboszcz Parafii p.w. Miłosierdzia Bożego w Gostyninie
Paweł Kalinowski burmistrz miasta Gostynina
Jacek Liziniewicz Nadleśniczy Nadleśnictwa Gostynin
Napisz komentarz
Komentarze