ReklamaNapisy do nagran
Reklama

Dyrekcja broni ratownika medycznego

Dyrekcja SP ZOZ Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego w Płocku broni swojego ratownika medycznego i podaje nowe fakty w sprawie.
fot. SP ZOZ WSPRiTS w Płocku
fot. SP ZOZ WSPRiTS w Płocku

W artykule

„Trzy godziny czekała na karetkę. Skandaliczne zachowanie ratownika medycznego”

przedstawiliśmy wypowiedzi dwóch kobiet niezadowolonych z pracy jednego z ratowników medycznych.

Z wypowiedzią zapoznała się dyrektor SP ZOZ WSPRiTS w Płocku Lucyna Kęsicka, która w rozmowie z portalem gostynin24 przedstawia nowe okoliczności zdarzenia z Bierzewickiej - poszkodowana była pod wpływem alkoholu.

Dyrektor w samych superlatywach wypowiada się o ratowniku, podkreślając jego dobre kwalifikacje i wyniki w pracy. Do tej pory nie było na ratownika żadnych skarg . - To jest dobry pracownik i dobry człowiek, niepotrzebnie sąsiadka się tak nakręciła – mówi Lucyna Kęsicka.

Dyrektor prosi o wyrozumiałość w tym trudnym okresie pandemii koronawirusa.

and.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
ciekawe 15.11.2020 08:39
Ta sama WSPRiTS: "Zakażona 80-latka z Płocka przez dłuższy czas nie otrzymała pomocy ze strony pogotowia ratunkowego. "Jak oddycha, to żyje" - miała usłyszeć rodzina kobiety od dyspozytora." więcej [url]https://wiadomosci.wp.pl/koronawirus-80-latka-zostawiona-bez-pomocy-jak-oddycha-to-zyje-6575820694612960a[/url]

piel 14.11.2020 18:38
A na jakiej podstawie pani dyrektor twierdzi, że pani, do której wezwano pogotowie była pod wpływem alkoholu? Straż była przy niej 3 godziny i tego nie stwierdziła - w przeciwnym razie wezwano by policję z alkotestem. A może poszkodowana ma cukrzycę i pod wpływem stresu spadł jej poziom insuliny? To, co na pierwszy rzut wydaje się objawem upojenia alkoholowego może być objawem choroby. Poza tym podawanie do publicznej wiadomości informacji o stanie zdrowia jakiegokolwiek pacjenta jest sprzeczne z RODO!!! Tak, jak dyrektor nie czy podległy mu pracownik ma prawa sprawdzać innemu pracownikowi temperatury (dana wrażliwa) przy wejściu do pracy, tak samo ta pani nie powinna ujawniać publicznie takich informacji, nawet gdyby były prawdziwe. Za naruszenie przepisów RODO poszkodowana powinna domagać się od p. Kęsickiej rekompensaty finansowej.

Mąż 13.11.2020 23:58
2 dni temu żona miała drgawki, silne bóle w klatce piersiowej, ciśnienie 180/100, puls 110!. Natychmiast zadzwoniłem na pogotowie. Co usłyszałem? Nikt nie przyjedzie, nie ma żadnej karetki. Proszę samemu przyjechać do lekarza nocnej opieki. To się nadaje tylko na jakiś reportaż w tv.

mili moi 13.11.2020 22:00
karetek na całe województwo mazowieckie jest 200. 200 karatek na ponad 5 mln ludzi. A decyzją WOJEWODY będzie jeszcze fajniej: http://petronews.pl/dojdzie-do-likwidacji-dyspozytorni-karetek-w-plocku/

Świadek 13.11.2020 19:44
Chwileczę na jakiej podstawie ratownik medyczny stwierdził ze ta Pani była pod wypływem alkoholu. Czy została pobrana krew do analizy czy może dmuchała w balonik ratownikowi? A może to ratownik był pod wpływem alkoholu? Sądzę że są to bezpodstawnie pomówienia. A Pani dyrektor jest zapewne 100% obiektywna.

ANIA 13.11.2020 18:10
Moją mamę zabierałód pogotowie z Gostynina pod koniec października. Było dwóch ratowników. Ratownik głownodowodzący który wykonał mamie podstawowe badania był bardzo źyczliwy. To on w bardzo dla nas stresujące sytuacji przypominał co mamy spakować , nawet o wodzie , telefonie czy ładowarkę. Jeszcze w domu skontaktował się ze szpitalem na Kruku czy jest wolne miejsce. Karetka zabrała z mamą niezbędną torbę. DZIĘKUJĘ PANU.- ul Wyszynskiego W głowie mi się nie mieści jak inny Ratownik w obecnych czasach pozbawiony jest empatii i podstaw człowieczeństwa. Jak można zabronić pacjentowi zabrać telefon by mógł skontaktować się z bliskimi !!!!!!!! Jak można zabronić wziąć wodę itp. Ten pan powinien zmienić pracę. To jest karygodne.

Kamila 13.11.2020 17:54
W czym jest problem straż pożarna była tam 3 godziny niech się wypowie jakie było zachowanie ratownika medycznego ... Niech tacy ludzie nie pracują w tym zawodzie . Jeśli nie chciał udzielic informacji gdzie pacjentkę wywozi w sensie do jakiego szpitala to zgłosić to do narodowego funduszu zdrowia ... Zresztą z tego co wiem to pacjenta będzie pisała skargę chętnie pomoga mam syna adwokata ...

Kamila 13.11.2020 17:44
To jest były pracownik z Łódzkiego pogotowia tam trzeba zasięgnąć języka ...

kalert 14.11.2020 11:03
No właśnie,tam kiedyś się działo.

obatel 13.11.2020 16:31
ONA NIE BRONI RATOWNIKA !!!!!! ONA BRONI SWÓJ STOŁEK --ABY JEJ Z NIEGO NIE WYSADZILI .

ania 13.11.2020 13:36
p,dyrektor . to że broni Pani pracownika , super , to świadczy dobrze o Pani .. też bym broniła .. argument ze ta Pani była pod wpływem alkoholu jest kiepski , teraz jest jakaś selekcja pacjęntów ? ładny - brzydki .. gruby -chudy , po alkoholu - przed alkoholem , bogaty - biedny.. dla ratownika jest to PACJENT .. ta kobieta sie nie zataczała , była w pełni świadoma , ratownik zachował sie bardzo nagannie i i jak dobrze wsłuchała sie Pani w wypowiedz , to słyszała Pani .. że nikt nie chce tu zlinczować tego człowiek ani nikt nie jest rządny ukarania NIE , to może być dobry człowiek , mógł miec gorszy dzien jak każdy .. . to , ze macie trudną pracę nikt tego nie podważa ,bo tak jest ... jest Was przede wszystkim mało jak na tak duzy obszar . sytuacja z tym Covidem tez nie ułatwia , pacjenci tez rózni . bardzo często ratownicy z dyzuru na dyzur idą .. ja to wszystko rozumię .. ale nic nie zmieni faktu ze ten Pan przesadził ,. i czasami zwykłe słowo przepraszam znaczy bardzo wiele ...

Ela 13.11.2020 16:43
ania 13-11-2020 13:36
p,dyrektor . to że broni Pani pracownika , super , to świadczy dobrze o Pani .. też bym broniła .. argument ze ta Pani była pod wpływem alkoholu jest kiepski , teraz jest jakaś selekcja pacjęntów ? ładny - brzydki .. gruby -chudy , po alkoholu - przed alkoholem , bogaty - biedny.. dla ratownika jest to PACJENT .. ta kobieta sie nie zataczała , była w pełni świadoma , ratownik zachował sie bardzo nagannie i i jak dobrze wsłuchała sie Pani w wypowiedz , to słyszała Pani .. że nikt nie chce tu zlinczować tego człowiek ani nikt nie jest rządny ukarania NIE , to może być dobry człowiek , mógł miec gorszy dzien jak każdy .. . to , ze macie trudną pracę nikt tego nie podważa ,bo tak jest ... jest Was przede wszystkim mało jak na tak duzy obszar . sytuacja z tym Covidem tez nie ułatwia , pacjenci tez rózni . bardzo często ratownicy z dyzuru na dyzur idą .. ja to wszystko rozumię .. ale nic nie zmieni faktu ze ten Pan przesadził ,. i czasami zwykłe słowo przepraszam znaczy bardzo wiele ...
A dlaczegóżby nie ukarać??? Ratownictwo medyczne to rodzaj służby drugiemu człowiekowi. Nie lubi tej pracy, nie ma predyspozycji, jest za ciężka - droga wolna. Na miejsce tego człowieka zapewne czekają tłumy gotowych do poświęceń. A propos gorszych dni.... nikomu z nas nie jest teraz łatwo :(

AM 13.11.2020 12:46
A co ma wspólnego poszkodowana pod wpływem alkoholu do okropnego zachowania ratownika i 3h czekania na karetkę. W żadnym wypadku nie tłumaczy to zachowania ratownika. Do tego obrażacie sąsiadkę tej Pani.Podaliście informację o swojej pacjentce. Czy to dozwolone?

zachmurzenie duże

Temperatura: 18°CMiasto: Gostynin

Ciśnienie: 1020 hPa
Wiatr: 16 km/h

Ogłoszenia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama