Kontrowersje wokół Funduszu Wsparcia Kultury

Fundusz Wsparcia Kultury to pomoc finansowa ze strony rządu kierowana do sektora kultury, który ucierpiał w okresie pandemii. Celem Funduszu jest zapewnienie stabilnego funkcjonowania instytucji i utrzymanie dotychczasowego zatrudnienia. Każdy z sektora kultury mógł w dniach 8-21 października złożyć wniosek i ubiegać się o pieniądze.

Wczoraj pisaliśmy o dwóch lokalnych artystach – Sławomirze Świerzyńskim i Michale Bartosiaku, którym przyznano środki finansowe.

Próbowalismy zapytać gostynińskiego beneficjenta FWK, właściciela firmy "Dach-complex i usługi artystyczne Michał Bartosiak" - dlaczego dokonał zmiany w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej właśnie teraz, 14 października 2020 roku?

Przedsiębiorca odpowiedział krótko: Nie Twoja sprawa.

Nerwowo reaguje też Sławomir Świerzyński. W Polsat News muzyk disco polo odniósł się do słów Kazika Staszewskiego, który dosadnie wypowiedział się na temat wsparcia dla artystów argumentując, że woli, by oddani fani kupili nową płytę grupy. – Głupszej wypowiedzi to dawno nie słyszałem. A kto by chciał ich płytę kupić? – odpowiedział pytaniem lider zespołu Bayer Full.

W związku z wątpliwościami dotyczącymi rekompensat, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński postanowił wstrzymać realizację wypłat ze środków FWK i przekazać listę beneficjentów do pilnej ponownej weryfikacji, której dokonają operatorzy Funduszu, czyli Instytut Muzyki i Tańca oraz Instytut Teatralny.

Zespołowi Bayer Full przyznano 550 tys. zł, zaś Michałowi Bartosiakowi 73 250 zł.

and.